| Komentarze |
|
|
Drago |
23.10.2023 21:51 |
|
Łódź Chojny zawsze mnie fascynowała. W sumie Ty i Krzakozaur nas często raczyliście zdjęciami stamtąd. I chyb nawet tam zaczynaliście. Nie czuć klimatu wielkiego miasta co jest fajne.
|
|
|
MNK |
23.10.2023 22:31 |
Wielu łódzkich miłośników stawiało i stawia pierwsze fotograficzne kroki na Chojnach :D W tym gronie byłem i ja :)
Blisko domu, co w momencie gdy nie było się jeszcze zmotoryzowanym dużo ułatwiało, ładna prosta wjazdowa od Olechowa, gdzie można praktycznie "na pełnym legalu" z peronów focić... :) Później gdy człowiek wydoroślał i zaczął zwracać uwagę na takie czynniki jak ustawienie względem słońca- na popołudnie idealne miejsce oświetlone, poza tym można browarek przy drzewkach spić :D No i niedawno otworzone praktycznie obok KFC i Lidl co tworzy dobrą strefę gastronomiczną :D
|
|
|
Rafno |
23.10.2023 22:49 |
To prawda... U mnie też czynnik odległości grał dużą rolę. MNK, z którego osiedla przychodziłeś? :D
Ja mieszkałem do 2021 na Czerwonym Rynku i było po prostu najbliżej żeby podziwiać przejeżdżające pociągi. Okres kiedy stacja była zamknięta robił dodatkowy urbexowy klimat. Często tam bywałem jeszcze bez aparatu, a już później z Bartkiem był to fajny punkt startowy do wypadów na fotki. Chojny to dla szeroko pojętych miłośników komunikacji idealne miejsce: wyspowy dworzec z dużym ruchem towarów, klimatyczna krańcowka tramwajowa przy Śląskiej i autobusowa po drugiej stronie torów (gdzie długo dominowały stare Jelcze), wiadukt na Rzgowskiej z PKSami śmigającymi onegdaj na H9 czy Ikarusach, a w zasięgu wzroku nad blokami ścieżka podejścia do lądowania do lotniska na Lublinku.
|
|
|
MNK |
24.10.2023 09:54 |
Ja z okolic Matki Polki od 2009 do chwili obecnej (z kilkuletnią przerwą) :)
Pamiętam jak w 2010, jak stacja była jeszcze w ruinie, byłem z kolegą i trzech dresiarzy nas zaatakowało i chciało zabrać aparaty i telefony... ale udało się zbiec :D
Sama okolica i otoczenie komunikacyjne też bardzo uległo z biegiem czasu zmianie- tramwaje na pętlę już nie dojeżdżają, przy krańcówce autobusowej powstał wspomniany wcześniej kompleks sklepów, PKS wycofał się z obsługi linii i zamiast H9 czy Ikarusa można spotkać Solarisa jeżdżącego u prywaciarza... Jedynie ścieżka do lądowania pozostała ta sama :D
|
|
|
