Klasyczny kibello w historycznym już malowaniu pomyka w relacji Węgliniec-Wrocław Główny za chwile meldując się na legnickim dworcu.
W mojej okolicy taka kibloza to już raczej historia. Dla takich smaczków warto by się przejechać choćby do Wrocławia i wsiąść do jakiegoś kibla na Głogów lub na Opole.
PS: Proszę się nie sugerować sygnaturką roku 2012Dodano: 24.11.2017 14:35