Most kratownicowy zlokalizowany na początku linii Jerzmanice Zdrój-Lwówek Śląski D29-284 w kilometrze 24.698, jest jednocześnie tak blisko stacji w Jerzmanicach, a jednak "tak daleko na odludziu".
Zapomniany, nieużywany, opuszczony, narażony na żywioł wody. Zaglądają tu miejscowi podczas spacerów z psami, wędkarze łowiący pstrągi w Kaczawie czy zaciekawieni turyści, którzy przeczytali o tym miejscu w internecie.
Miejsce opowiadające historię regionu, biorący udział w jego rozkwicie, będący częścią czegoś wielkiego.
Widoczny most kratownicowy wchodzi w zespół 3 wiaduktów znajdujących się jeden za drugim, łączących Jerzmanice Zdrój z Lwówkiem Śląskim. Widoczny wiadukt to największy z dwóch pozostałych poprowadzony nad nurtem rzeki Kaczawy, różni się od dwóch pozostałych tym, że jego konstrukcja jest zamknięta od góry. Powstał w 1907 roku podczas przebudowy umocnień Kaczawy. Jego długość to 44 metry a waga to 109 ton.
Zaraz za widocznym wiaduktem czyli między pierwszym a drugim przepustem znajdują się wiszące tory, które również robią furorę w sieci i każdy będący w okolicy turysta chce podejść i je zobaczyć. Ciekawostką jest to, ze na samej linii Jerzmanice Zdrój-Lwówek Śląski, która ma około 24km zbudowano aż 32 przepusty(mosty kratownicowe, blachownicowe, kamienne).
Samo miejsce jak i okolica są przepełnione historią, opowieściami, zabytkami, skrywają wiele tajemnic w tym np: "zamek rabusiów na górze Wielisławka". Jest to moja ulubiona kraina. Można uprawiać tu wiele sportów, można oddać się wędrówką, pouczyć historii regionu czy zdobyć wiedze geologiczną na temat wulkanów. A także oddać się ciszy i wsłuchać się w naturę.
Serdecznie polecam każdemu Krainę Wygasłych Wulkanów
Dodano: 08.04.2023 11:59
|