Po 25 latach na stację w Karpaczu zajechał pierwszy pociąg - lokomotywa SM42-7763 z podbijarką torową. Jak wiadomo nie był to pierwszy pociąg na samej linii do Karpacza, ale SM31-009, która kursowała ze składem roboczym zabrakło jakieś 250 metrów do stacji. We wtorek (18.03.2025) około godziny 10:30 na stację wjechał wspomniany wcześniej skład. Okoliczności pojawienia się tutaj SM42 są dosyć ciekawe, a mają związek ze stromym podjazdem. Prawdopodobnie podbijarka, która udała się samodzielnie do Karpacza nie dała rady podjechać. Do pomocy co ciekawe zadysponowano SM42, a SM31 pojechała w Polskę.
Na zdjęciu SM42-7763 prawdopodobnie asekuruje maszynę Unimat podczas podbijania toru w stronę Miłkowa. Cała operacja powtarzana kilka razy wyglądała dość ciekawie i niespotykanie. Podczas pracy podbijarki w dół, SM42 utrzymywała niewielki dystans przed maszyną, a kiedy Unimat skończył podbijanie lokomotywa wpychała ją z powrotem na stację. Cała akcja odbywała się na wspomnianym wcześniej brakującym odcinku 250 metrów. To pokazuje z jakim nachyleniem mamy do czynienia.
Dodano: 22.03.2025 11:38
|