W październikową niedzielę, linia z Wałbrzycha do Kłodzka cofnęła się w czasie. Kłęby dymu i pary znów spowiły linię kolejową nr 286. Na szlak wyjechał jedyny czynny normalnotorowy parowóz na Dolnym Śląsku, Jaworzyńska TKt48-18. Lokomotywa pociągnęła specjalne pociągi "Antracyt" z Jaworzyny Śląskiej do Kłodzka oraz "Noirode" z Kłodzka do Nowej Rudy. Było to bardzo ciekawe wydarzenie, które przyciągnęło wielu miłośników kolei i turystów wszak lokomotywa parowa wjechała tu ostatni raz w 2018 roku i była to właśnie TKt48-18. Nie mogliśmy sobie odpuścić takiej okazji i ruszyliśmy z samego rana. Ganialiśmy za parowozem cały dzień. Niestety pod koniec "Tekatka" się zepsuła i stanęła w Ścinawce Średniej skąd do domu zabrała ją lokomotywa spalinowa. Prawdopodobnie była to ostatnia jazda tego parowozu przed zakończeniem służby.
Dodano: 23.03.2021 19:52
|