Kraina Wygasłych Wulkanów bo taką nazwę nosi, to przepiękny region położony na Pogórzu Kaczawskim, od zachodu sięgającym Bolesławca, na południu Lwówka i Wlenia, na wschód Jawora i na północy Złotoryi. Region bardzo bogaty w złoża naturalne, co w dawnych czasach zaowocowało powstaniem licznym zakładów wydobywczych wzdłuż Doliny Kaczawy i Bobru, które w mniejszej części przetrwały do dnia dzisiejszego. Jednym z takich zakładów jest zakład wydobywczy PGP Bazalt w Wilkowie potocznie znany miłośnikom kolei i kolejarzom jako Krzeniów. Zakład ten wydobywa bazalt, który w dużym stopniu transportowany jest koleją na terenie całej Polski pod inwestycje drogowe.
Na zdjęciu przedstawiam wam panoramę na pobliską miejscowość Nowy Kościół, położona wzdłuż rzeki Kaczawa, widoczek na fragment Gór Kaczawskich oraz w oddali bystre oko wypatrzy zaśnieżone Sudety. U podnóża wioski przebiegają dwie linie kolejowe. Jedna wspomniana łączy pobliską stację Krzeniów z kamieniołomem, który wywóz obsługują dwie maszyny serii S200 o numerach 290 i 291. Na środku kadru zaraz nad czołem lokomotywy S200 biegnie nasyp nieczynnej już linii Jerzmanice-Marciszów, nieprzejezdnej od Krzeniowa do Wojcieszowa (przez stację w Świerzawie).
Od dawna marzę aby ruch kolejowy w Dolinie Kaczawy oraz Dolinie Bobru został w pełni przywrócony w celach turystycznych. Co by się również mogło przełożyć na reaktywację niektórych zakładów górniczych mogących wydobywać urobek. Póki co pozostają nam tylko i aż takie widoczki, ale chciało by się zobaczyć w pełni kwitnący region bogaty w miejsca turystyczne i historie najstarszego miasta w Polsce Złotoryja usytuowanego tuż obok.
Serdecznie zapraszam w te rejony. Jest co robić, gdzie łazić a także gdzie się przespać. W razie czego odsyłam to regionalnej strony Góry Kaczawskie.pl , na której znajdziecie wiele ciekawych informacji.
Dodano: 03.03.2021 21:20
|