|
|
Wypoczynek w Odessie |
|
|
Geralt
|
12.08.2017 | ОдеÑа Головна (Odessa Główna) |
Po dwunastodniowej drodze z Polski do Odessy, zwieńczonej poszukiwaniem przez pół nocy wolnego miejsca w jakimkolwiek hostelu, wreszcie porządnie wyspany i wykąpany postanowiłem pozwiedzać miasto i zakupić bilety na pociąg z Kijowa do Łucka, aby stamtąd kontynuować rowerem podróż do domu. Ruszyłem więc z hostelu prościutko na główny dworzec w Odessie, którego budynek jest jednym z symboli tego nadmorskiego miasta, jednego z największych czarnomorskich portów. Widok, jaki zastałem na peronie stacji aż się prosił o uwiecznienie go w migawce aparatu.
Najnowszy ukraiński EZT, czyli Hyundai Rotem HRCS2-006 odpoczywa, tuż po przybyciu z Kijowa jako pociąg InterCiti+. w towarzystwie elektriczki ЕР9Є-658 (ER9E-658) na dworcu głównym w Odessie, położonym w centrum miasta. Jest to moim zdaniem jeden z najpiękniejszych budynków dworcowych w Europie i jedynym gmachem mogącym konkurować jest dla mnie dworzec Keleti w Budapeszcie, z którego również postaram się jakieś peronówki zapodać ;) Co do samych jednostek Hyundaia, miałem okazję nimi jechać z Przemyśla do Lwowa i z powrotem i są całkiem wygodne, sądzę że wygodniejsze od naszych flirtów, gdzie po trzech godzinach drogi z Łodzi do Krakowa plecy wołały o pomoc aczkolwiek na w/w trasie nie radziłbym korzystać z nakładek na zagłówki, gdyż nie są one każdorazowo wymieniane.
Napis nad dworcem "ЛаÑкаво проÑимо в міÑто-герой ОдеÑу" (ukr. Serdecznie zapraszamy do miasta-bohater Odessy) jest jednym z niewielu ukraińskich napisów w mieście, gdzie widać jednak zdecydowaną przewagę języka rosyjskiego nad ukraińskim. Obszary na wschód od Tarnopola, czyli zasadniczo od przedwojennej granicy II RP są terenami, gdzie w miarę przemieszczania się na wschód zanika znajomość polskiego wśród ludności, a zaczyna co raz bardziej pojawiać się język rosyjski. Odessa, wraz z Leningradem, Sewastopolem i Stalingradem za heroiczną obronę przed siłami państw Osi, zostały odznaczone w 1945 roku przez Stalina tytułem miasta bohatera, mimo ostatecznego upadku miasta przed siłami niemiecko-rumuńskimi w 1941 roku.
Dodano: 03.04.2018 01:06
|
|
Komentarze |
|
Drago |
03.04.2018 07:07 |
Dobry opis zdjęcia. Przestudiowałem cały. I tu pytanie, wszędzie poruszałeś się rowerem ? Takiego tripa sobie zrobiłeś ?
Zdjęcie również +, dobrze poukładane.
|
|
Geralt |
04.04.2018 10:35 |
Ze Zgierza koło Łodzi przez Łódź,Kielce,Św.Krzyż, Sandomierz,Rzeszów, Przeworsk, Bieszczady, Krasiczyn,Przemyśl, Lwów, Tarnopol,Husiatyń (przedwojenna granica Polski), Kamieniec Podolski, Bar, Winnicę, Tulczyn, Sawrań do trasy Kijów-Odessa i do samej Odessy rowerem. Z Odessy do Kijowa i potem do Łucka wracałem pociągami ze względu na brak czasu, następnie z Łucka do granicy rowerem, gdzie musiałem granicę w Uściługu/Zosinie przekroczyć autem. Bardzo przyjaźni Ukraińcy dowieźli mnie do Hrubieszowa, przy okazji były przygody z naszą SG ale o tym opiszę w opisie innego zdjęcia ;) Potem z Hrubieszowa do Lublina rowerem i z Lublina do Łodzi pociągami.
|
|
Exif |
Make: |
NIKON CORPORATION |
Model: |
NIKON D3100 |
Exposure time: |
1/800 sec(s) |
Aperture value: |
F/9 |
ISO speed: |
200 |
Date created: |
12.08.2017 13:59:30 |
Focal length: |
55mm |
|