Kapryśny dziad
Kapryśny dziad
KSM 6.11.2024 | ZÅ‚otoryja
Na początku listopada na linii nr 284 pojawił się M62-1891 z "długą szyną", przyjechał w związku z remontem trasy z Legnicy do Jerzmanic. W sumie Dziad spędził około tygodnia w okolicach Złotoryi przez defekt. W Pawłowicach pojawił się już 5.11 i tam poczekał do dnia następnego, kiedy zaczęto rozkładać pierwszą partię szyn - odbyło się to bezproblemowo. Dnia 7.11 M62-1891 udał się rano na szlak z drugą partią do rozłożenia, ale w Złotoryi maszyna doznała defektu co uziemiło ją aż do 12.11. Wtedy to Dziadowi udało się ruszyć i dokończyć pracę, ale długo się nie nacieszył sprawnością, gdyż 14.11 doszło do pożaru w lokomotywie, który wyeliminował ją na długi czas.

M62-1891 z klasycznym silnikiem 14d40 pracuje przy rozkładaniu szyn przed Złotoryją. Maszyna jest w służbie BSK, a remont linii prowadzi Infrakol. Przy okazji to moje 300-tne zdjęcie na galerii.

Dodano: 17.11.2024 13:18

Inne w Kategorii ST44 / M62 / M62M
Komentarze
Drago 17.11.2024 18:59
Gratulacje 300 zdjęć i życzę kolejnych 300 i więcej. Co do woza to mieliśmy szczęście widzieć go jeszcze sprawnego.
KSM 17.11.2024 21:50
Dzięki! Stał tyle czasu zdefektowany w tej Złotoryi, że jestem zdziwiony iż cały wyjechał stamtąd :p
Kospal 17.11.2024 22:03
Fajny klimacik. Szkoda tego woza. Miejmy nadzieję wróci do żywych +
Tagi
M62M62-1891UnikolBSKInfrakolZłotoryjaLegnicaD29-284GagarinDziaddolnośląskiejesień2024listopad14d40diesel
Mapa

RSS Feed: Kapryśny dziad (Komentarzy)