Czekając rano na autobus niedaleko stacji Łękno, bez opuszczonych rogatek (jak się później okazało były uszkodzone), lub charakterystycznego puzonu, po cichu zza łuku od strony Pogodna wyłonił się szybkim tempem Gagarin Orlenu z krótkim składem beczek. Oprócz tego w jaki sposób wjechał na stację, to zaskoczeniem był również brak wcześniejszych cynków o pojawieniu się tej dosyć egzotycznej lokomotywie na linii 406.
Nie mogłem więc sobie odpuścić i postanowiłem poczekać aż wróci z powrotem z Polic Chemii. Taki plus drewnianki, jak coś wjeżdża na tą linię, to musi tą samą drogą wrócić ;). Postanowiłem, iż pójdę po niego na Niebuszewo, ponieważ trochę od mojej ostatniej wizyty się zmieniło, mianowicie budowane jest niewidoczne na zdjęciu przejście podziemne, oraz niedługo drugie idące bezpośrednio pod wiatą peronu, którego wejście już jest gotowe i częściowo widać je po lewej stronie zdjęcia. Postanowiłem również wykorzystać niedawno wysypaną górę piachu, która z jednej strony psuje klimat starego, zaniedbanego peronu, ale z drugiej strony daje inną perspektywę na stację. Wreszcie M62-1096 pojawił się od strony Drzetowa luzem, jadąc dalej do Portu Centralnego.
Dodano: 05.10.2024 16:48
|