Niezidentyfikowany EN57 po opuszczeniu stacji w Morzeszczynie jedzie w stronę Tczewa. Jak się okazuje, pomimo dość zniechęcającej nazwy, okolice tej stacji mają swoje ciekawe punkty widokowe. To widok z jednego z nich. Z resztą miejscówka dla leniwych jak ja - o ile pojawią się chęci, by tu dotrzeć. Zdjęcia strzela się z tarasu opuszczonego domu. Można odpoczywać z przerwami na wykonanie fotografii.
Dodano: 27.05.2024 22:40
|