Spowity w kłębach pary Px48-3901 "pozuje" do zdjęcia z całością składu, z jakim pociąg poruszał się pomiędzy planowymi najazdami. Można by to opisać faktycznie, jako fotostop "tylko dla mnie", bo pociąg prawie stoi w miejscu, a chwilowo prócz mnie nie było nikogo. To akurat zmieniło się niedługo, bo w planie przejazdu był tu najazd. Dopiero jednak po tym, jak pociąg pokonał to wzniesienie. Miał tu dość duży problem z podjazdem i prawie statycznie męczy się posuwając w centymetrach do przodu. W końcu skład wycofano i najechano ponownie, tym razem z sukcesem. Pewnie dlatego, że wiszący na końcu pociągu MBxd2-307 bardziej zaangażowano do współpracy.
Dodano: 13.11.2023 11:33
|