Czy to było szczęście , czy duży zbieg okoliczności, że pod koniec września spotkaliśmy się w tym miejscu i to jeszcze poraz pierwszy ?
Plan był taki by podejść w to miejsce o wschodzie słońca, jednak tego dnia niebo o poranku było całkowicie zachmurzone. Przyszliśmy tu dopiero na spacer po niedzielnej mszy;-)
Świnka z pociągiem Pomorzanin przejeżdża przez Odrę by za chwilę zameldować się na stacji Wrocław Główny.
Dodano: 03.10.2020 00:31
|