| Komentarze |
|
|
Szymon Suliński |
06.08.2020 21:53 |
|
Co by o nich nie powiedzieć będzie brakować tej serii lokomotyw, fajne ujęcie +
|
|
|
Drago |
06.08.2020 22:06 |
|
Tyle lat a ja w sumie widziałem je tylko w biegu i generalnie nie mam ze szlaku żadnej fotki. Tyle co na stacji w Toruniu jak leciałem "Mamry" na Mazury. I to wtedy bodajże numer 01. To były początki tych maszyn.
|
|
|
Melina |
07.08.2020 17:52 |
A czy ktoś już usłyszał zarzuty niegospodarności, czy jak zwykle rączka rączkę myje?...
Nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem, dlaczego od lat wykonuje się te wszystkie bezsensowne modernizacje, a nie kupuje pewengo sprzętu od Niemca...
|
|
|
Krzakozaur |
07.08.2020 22:48 |
|
Dlaczego bezsensowne?, Rumun w CTL jeździ do dziś, turbodtonki i. turbotamary radzą sobie świetnie, tak jak Anonim na fotach ;-)
|
|
|
anonim1981 |
08.08.2020 07:39 |
|
Krzakozaur dziękuję :)
|
|
|
Melina |
08.08.2020 20:53 |
|
Nie wiem, nie znam się, ale jeśli modernizacja odbyła się jakieś 10 lat temu, a kosztowała zapewne krocie i teraz maszyny idą w odstawkę to jaki to miało sens? Pewnie, że było taniej niż zakup nowych lokomotyw, no ale leasing obecnie to chyba podstawowa forma finansowania i powszechna. Dla mnie śmierdzi to grubą wziątką gdzieś na szczeblach decyzyjnych, taki miś, który im więcej kosztuje, tym koniaczek podwójny ;)
|
|
|
Drago |
09.08.2020 10:25 |
|
Piotrze, taki sam to miało sens jak w przypadku modernizacji lokomotyw ET22-2xxx. Wałkiem śmierdzi na kilometr. Bo jak bykom minęło 10 lat od modernizacji to wstawiono je w krzaki, gdyż nikt nie podejmował się naprawy głównej tych lokomotyw. Brak odpowiednich części itp. Nie trzeba być specjalistą w dziedzinie gospodarności, żeby domyślać się, że zamysł był całkiem inny aniżeli idea stworzenia udanej modernizacji na grubych x lat lokomotywy. Kieszenie ktoś pewnie napchał i wszyscy o sprawie po 10 latach zapomnieli.
|
|
|
anonim1981 |
09.08.2020 10:44 |
|
@Melina. Ja też się dziwię czemu ta seria loków idzie w odstawkę. Przecież niebyły aż tak awaryjne itp.
|
|
|
Drago |
09.08.2020 10:52 |
|
@anonim1981, to nie częstotliwość awaryjności jest wyznacznikiem, czy maszyna pójdzie w krzaki czy też nie. W tym przypadku, mija 10 lat od modernizacji gdyż na tyle mają ważne świadectwo sprawności technicznej i dziękuję. Trzeba by było podjąć działania mające na celu wysłanie lokomotyw na naprawę główną (mam nadzieje, że dobrze mówię), w celu przedłużenia świadectwa, prawdopodobnie na kolejne 10 lat.
|
|
|
SP42-056 |
09.08.2020 11:09 |
Ich modernizacja została, choć kosztowała wiele, zrobiona "po kosztach". Pula na to wsiąkała a lokomotywom pozostawiono starą prądnicę główną, zamiast wymienić ją na agregat jak np. w ST48. Stare prądnice, pomijając wiek i zużycie, lubiły sobie strzelić pod obciążeniem, generując koszty związane z ich naprawą, przewinięciem, zależnie jak bardzo i co się spaliło. Póki w krzakach były trupy, dawało się wyciągnąć następną, zmienić, upalić w trasie i wyciągnąć kolejną. Nie ma już z czego wyciągać prądnic.
Nie da się w tej lokomotywie wrzucić ostatniej pozycji zadajnika mocy, nie ryzykując awarii prądnicy. Wiedzą o tym ci, co nimi jeżdżą, dlatego nie wykończyły się szybciej. Przez to nie da się wykonać na nich pełnej próby nawet na oporniku wodnym (pełna próba zakończyła się awarią prądnicy...). Obsługujący opornik szybko dostali zalecenie, by nie dawać za mocno.
Zatem modernizację o dobrych założeniach spaprano na szczeblu decyzyjnym, szukającym dla siebie oszczędności. Ilość awarii prądnic i ich koszt przebił zakup agregatu dawno temu. Jeśli nikt nie wpadnie na pomysł zmiany "serca" tych maszyn na agregaty prądotwórcze, pewnie nie wyjdą z krzaków. Co przy obecnej ilości przewozów pewnie się stanie.
|
|
|
Melina |
09.08.2020 17:12 |
|
No to ewidentnie kłania się stara mieszczańska zasada: płacisz tanio = płacisz dwa razy :)))
|
|
| Exif |
| Make: |
NIKON CORPORATION |
| Model: |
NIKON D7200 |
| Exposure time: |
1/500 sec(s) |
| Aperture value: |
F/8 |
| ISO speed: |
100 |
| Date created: |
03.08.2019 13:18:23 |
| Focal length: |
70mm |
|
