Takich kolejowych ramp załadunkowych raczej ciężko szukać w Polsce (być może wiele takich już zlikwidowano). W sumie nigdy wcześniej prócz tego miejsca, nie spotkałem się z tego typu budowlą.
Była to dawna rampa załadunkowa kruszywa (bazaltu), wydobywanego w dawnych czasach z pobliskich wulkanów (ich pozostałości).
Maszyniści mówili na tą bocznicę "bocznica u Bolka". Jeszcze kilka-kilkanaście lat wstecz, można było uświadczyć tu przetoki z Legnicy, które po kilka wagonów wstawiały się tu pod załadunek.
Widoczne, wystające z prawej strony rampy, betonowe konstrukcje, to pozostałości po dawnych kolejach linowych, które w tamtym okresie prężnie funkcjonowały na Dolnym Śląsku, a szczególnie w rejonie Krainy Wygasłych Wulkanów czyli Gór i Pogórza Kaczawskiego.
Zakład zaopatrywał się w kruszywo z pobliskiej góry Jeziorna, jak i Czerwony Kamień i Kopalnia Krzeniów. Tutaj widać jedno ze zdjęć dawnej kolejki linowej z góry Jeziorna do zakładu u Bolka
Dziś jak widać obiekt już nie spełnia swojej roli. Od lat zaprzestano załadunku w tym miejscu, niegdyś zakład górniczy obecnie jakiś zakład metalowy. Będąc tam ostatnim razem tory były jeszcze w miarę skompletowane. Jak widać proces rozbiórki powoli trwa.
Dodano: 16.05.2017 19:40
|