Istnieją dwa rodzaje pogody, które są najgorsze dla fotografii kolejowej. Pierwszym jest deszcz, a drugim szybko przemieszczające się cumulusy, które zasłaniają słońce w najbardziej niekorzystnym momencie, czyli dokładnie wtedy, kiedy jedzie pociąg. Kiedy mijają nas ostatnie wagony, słońce znów wychodzi. Taka właśnie pogoda była na Ukrainie, kiedy robiłem powyższe zdjęcie. Tutaj udało się trafić akurat w przerwę miedzy chmurami. Kolejne ujęcia były już niestety w cieniu, ale przynajmniej mam to, na którym perspektywa ukazuje dolinę rzeki Dniestr.
Na zdjęciu ЧМÐ3-3924 prowadzi krótki skład 8-osiowych cystern z Halycza do Iwano-Frankowska.
Dodano: 24.08.2016 23:33
|