Komentarze |
|
Skupa |
30.10.2013 21:16 |
Fotkę robiliśmy w Wierzbicach ;-) po naszej prawej stronie dawny, zarośnięty już od lat, przystanek kolejowy Wierzbice Wrocławskie ;-)
|
|
Norbert |
30.10.2013 21:22 |
Wiem, zastanawiałem się jak to opisać. Wydaje mi się że ze względu na tło fotografia bardziej pokazuje Pustków niż Wierzbice. Nie żeby kogoś interesowały niuanse ślężańskich wiosek. :)
|
|
Skupa |
30.10.2013 21:27 |
Nie no luzik ;-) każdy opisuje jak chce ;-) u mnie byłoby Wierzbice Wr - Pustków Ż.
PS: Ja mam kadr jeszcze bez tira w głębi ;-P
|
|
Norbert |
30.10.2013 21:46 |
Ja też, tylko co z tego? Będziemy się licytować? Podoba mi się tak jak jest.
Mam nieortodoksyjne podejście do scenografii fot, świat to nie tylko pociąg, krzaki i nieruchomości.
|
|
Skupa |
30.10.2013 22:03 |
Licytować ? hmm, ale to OKejka a nie Alegro ;-D
|
|
Mateusz J. |
30.10.2013 23:04 |
IMHO kiepskie. Mnie jednak 1/3 pociÄ…gu wystajÄ…ca z pola nie przekonuje.
|
|
Rafno |
03.11.2013 10:37 |
Takiej fotki jeszcze nie widziałem... Pomysłowe i ode mnie doc!
|
|
Barnim |
03.11.2013 16:05 |
A mnie zdjęcie Norberta opowiedziało taką oto historię:
Niszczyciel "Lasack" powoli zbliżał się do wyznaczonego rejonu Morza Zeamaysowego. Rozkaz otrzymany z dowództwa flotylli brzmiał jasno i konkretnie: wyśledzić i zatopić na torze podejściowym do portu U-1146 "Graf von Stonkovitz", który po wymianie uszkodzonego steru głębokości miał właśnie dzisiaj opuścić port. Kapitan Norberts przez lornetkę uważnie lustrował horyzont. Gdy rozpoznał majaczącą w oddali smukłą sylwetkę nabieżnika w Leerstadt, zdecydowanym ruchem przesunął dźwignię telegrafu maszynowego w pozycję "STOP". Silniki zamilkły, a okręt siłą bezwładu pokonał jeszcze kilkanaście kabli, zatrzymując się wreszcie na lekko falującej toni. Zapadła nerwowa cisza, przerywana jedynie głuchym ping...ping...ping. Nie była to monthyphytonowska maszyna do robienia ping, lecz odgłos pracującego sonaru, przeczesującego morską głębinę w poszukiwaniu wrogich łodzi podwodnych...
U-1146 minąłwszy główki falochronu nabierał pełnej prędkości. Jego dowódca, admirał Mechanovberg, chciał jak najszybciej opuścić tor podejściowy i zanurzyć okręt na bezpieczną głębokość.Obawiał się ataku z powietrza lub torpedy z czającego się, być może gdzieś w pobliżu, nieprzyjacielskiego okrętu. ALARM! Niszczyciel na horyzoncie!- krzyk bosmana zelektryzował załogę. - Głębokość peryskopowa, cała naprzód! - wydał komendę Mechanovberg. Okręt zaczął szybko zanurzać się w głębiny...
W tej samej chwili Kapitan Norberts ujrzał nurkujący wgłąb morza okręt. Nieprzyjacielski okręt! Kierunek 230 stopni, odpalić torpedę numer 2! - wydał polecenie i przywarł do lornetki. Blump...blump... zabulgotało powietrze wyssane z luku torpedowego. W kilka sekund obłe cielsko pocisku osiągnęło cel. Torpeda w celu! - I oficer zameldował Norbertsowi to, co i tak kapitan zobaczył przez wizjer celownika. Dobry strzał - powiedział do siebie i zadowolony poprosił o filiżankę herbaty. Zanurzona ledwie po kiosk U-1146 została kolejną zdobyczą w pokaźnym dorobku Norbertsa.
Niesamowite zdjęcie, wyłamujące się "betonowemu" podejściu do focenia kolei, nowatorskie w formie i zarazem otwierające nowe horyzonty... Wielki + :)
|
|
Norbert |
03.11.2013 16:36 |
Uchachacha, uÅ›miaÅ‚em siÄ™ z tej historii! Przypadkowa zbieżność: do poÅ›cigów za pociÄ…gami używam wysÅ‚użonego Golfa III, pseudonim „Wunderwaffe”. :D DziÄ™ki zarówno za pozytywne i jak i krytyczne komentarze.
|
|
Exif |
Make: |
FUJIFILM |
Model: |
FinePix HS30EXR |
Exposure time: |
1/250 sec(s) |
Aperture value: |
F/6.4 |
ISO speed: |
100 |
Date created: |
20.09.2013 11:56:48 |
Focal length: |
59mm |
|