Foto opublikowane przedterminowo, ale ze względu na dzisiejszy temat, jakim są ulubione miejscówki do spędzania czasu z koleją. A to właśnie jest miejsce, gdzie najczęściej koczuję w nadziei na uchwycenie jakiegoś fajnego składu. Z kilku powodów. Po pierwsze jest blisko z domu. Można dojechać rowerem albo dojść na piechotę. Po drugie blisko z uczelni, można szybko dojechać autobusem. Po trzecie, jest to jedyne miejsce w okolicy, gdzie można zrobić zdjęcie składów wjeżdżających do Lublina z ładnym słońcem, bo dalej jest las, a bliżej są ogródki działkowe. Oczywiście słońce takie jest tylko do południa, ale to właśnie rano najlepsze rzeczy jeżdżą od tamtej strony, czyli od Dęblina.
Miejsce też dość sentymentalne, bo tutaj właśnie zaczynała się w dawniejszych czasach stacja Rury (przy drugiej parze słupów stały semafory wjazdowe). Stację zlikwidowano w 1989 roku, został po niej posterunek odstępowy, a obecnie, od października 2010 roku, nie ma już żadnego posterunku. Zapraszam na stronę http://rury.kolej.org.pl - więcej informacji o tym miejscu.
A na zdjęciu najładniejszy według mnie egzemplarz serii ET42, czyli 046, z próżnym pociągiem do Jaszczowa.
Dodano: 08.10.2013 20:08
|