| Komentarze |
|
|
niemiec |
27.10.2012 18:52 |
|
Hipster się znalazł :D
|
|
|
daavith |
27.10.2012 18:55 |
|
Masochista raczej. Im trudniej przychodzi fotka, tym bardziej cieszy;p
|
|
|
Mateusz J. |
27.10.2012 22:11 |
|
Obrabiać powinno, zdecydowanie - ale nie w taki sposób jak to się robi z cyfrowymi zdjęciami ;)
|
|
|
daavith |
27.10.2012 23:11 |
Powinno to się przede wszystkim zrobić jak najwięcej w terenie, aby potem się nie bawić w malarza przed PS ;p
Zgodzę się z Tobą Oggy i niezgodzę :p. Oczywiście sam skaner stosuje obróbkę, gdyż zeskanowany negatyw powinien być w sumie niebieskawy, lecz skaner, a racczej jego soft to jakoś ogarnia. To o czym mówię widać gdy wyłączy się odpowiednie funkcje w oprogramowaniu. Co do późniejszej obróbki... Jeśli przyłożę się i zrobię wzorowe foto to po skanowaniu wychodzi to czego oczekuję. Z ektara wychodzi ektarowa lekko pastelowa paleta. Z Velvii wychodzi soczysty fotograficzny kąsek i tak dalej... Jeśli otrzymuję to czego chciałem, to co tu obrabiać, a jeśli nie... to winę zwalam na nieporadność w terenie. Generalnie osobiście wolę robić fotki tak, aby po zeskanowaniu jedyne co pozostało to pomniejszyć i dodać sygnaturkę. Co z tego wyjdzie... zobaczymy. Ciągle się uczę :) ;p
|
|
|
