W ramach przeglądu archiwum w trakcie minionych świąt zajrzałem na płytę ze zdjęciami z kółeczka na przełomie kwietnia i maja 2006. Niemal 15 lat temu podróżowanie kolejami było całkiem przyjemne. Bilet turystyczny, ważny przez cały długi weekend, w wersji na 2. klasę kosztował zdaje się 60 zł. Umożliwiał poruszanie się większością pociągów w kraju, bo połączenia międzywojewódzkie obsługiwały wtedy jeszcze PKP Przewozy Regionalne. Było to moje pierwsze poważne kółeczko. Trasa prowadziła z Gdyni przez Olsztyn, Ełk do Białegostoku. Stamtąd udałem się do Warszawy przez Czeremchę i Siedlce, a ze stolicy ruszyłem do Szczecina przez Piłę i Krzyż. Powrót do Gdyni był przez Szczecinek i Słupsk.
CD-R (nagrany testowo w trzech egzemplarzach na trzech różnych nośnikach) miał się całkiem dobrze. Przeglądając zapisane na płycie zdjęcia dostrzegłem jak bardzo kolej zmieniła się przez te 15 lat. Kilka serii taboru zniknęło, pozmieniały się schematy malowania lokomotyw i wagonów, a wiele stacji i linii zostało gruntownie przebudowanych. Ciekawie potoczyły się losy serii EP09. Wówczas w Warszawie skupiałem się głównie na niej, bo epoki w Gdyni były prawdziwym rodzynkiem. Oryginalne barwy tej serii, wtedy nie będące niczym niezwykłym, obecnie można za to spotkać tylko na rodzynku EP09-046.
30.04.2006: EP09-040 przyprowadziła pociąg EC41 "Berlin-Warszawa-Express" do stacji końcowej Warszawa Wschodnia.
Dodano: 05.01.2021 18:53
|