W te piękne rejony wybrałem się wraz z rodzinką. Miejsce znalazłem wcześniej na mapach, Ola z dziećmi poszła na grzybki, a ja o 9:30 zarzuciłem wędki.
O godznie 10:05 miałem jedyne branie tego dnia, złapałem Zbyszka SKPL, który przemieszczał się z Zagórza w kierunku Sanoka.
Dodano: 05.10.2019 00:13
|