Był to mój drugi wyjazd w okolice Węglińca w celu upolowania SU46 i można powiedzieć, że połowicznie się udało, bo trafiłem chwilę po 8, w pięknym plenerze 047 jadącą luzem z Żar do Węglińca. Potem z składem węglarek udała się do Sulikowa lub Zawidowa i to by było na tyle jeżeli chodzi o obcowanie z SU46 :( Może w 2018 uda się wybrać 3 raz ;)
Dodano: 01.12.2017 16:33
|