Lopek w karczmie |
|
|
UOP
|
21.02.2004 | Kamienna Karczma |
W piękny zimowy dzień ST44-1105 z pociągiem TPGS 58161 relacji Zajączkowo Tczewskie – Szczecin Port Centralny, zwany pieszczotliwie "lopkiem", mija peron przystanku Kamienna Karczma.
Tak, wiem, "skrajnia to za daleko"... Nie było to zbyt mądre ustawienie się do zdjęcia, przyznaję to z perspektywy czasu. Na pewne usprawiedliwienie dodam, że mechanik nie miał podstaw do obaw, że samobójca czy coś, bo po pierwsze było nas więcej niż 1 focista, a po drugie przyzwyczaił się już do naszego widoku bośmy gonili go od Tczewa Suchostrzyg ;-)
Dodano: 03.01.2017 21:31
|
|
Komentarze |
|
Kolins |
03.01.2017 23:32 |
2004 rok, nie ma się co przejmować skrajnią :) Bajka!!!
|
|
Bar_tek |
04.01.2017 08:55 |
Piękna aura, ciekawy skład + :) Teraz te maszyny jakoś tak ponuro malują.
|
|
anonim1981 |
04.01.2017 15:37 |
Ładnie :) +
|
|
Kolins |
08.01.2017 12:59 |
Artur, ogromnie Ci zazdroszczę tych zdjęć :) Wspaniała kolekcja, historia... Mnie tylko w głowie coś pozostało, EN57 w Żarnowcu i na całej trasie do Elektrowni... Miałem (i mam nadal) tylko Smienę :D
|
|
UOP |
09.01.2017 19:29 |
Ee, nie przesadzaj Wojtek! Kupa luda jeździła równolegle na foty, tylko kitrają je po szufladach ;-) Jedyne co, to mogę się wyrazić autopochwałę za przezorność że robiłem slajdy, a nie negatywy. Niemniej dzięki! Czuję się zmotywowany do dalszego skanowania :)
|
|
Cody |
09.01.2017 20:12 |
Regularne zasilanie galerii historycznymi zdjęciami to jest to, czekamy na kolejne Artur! ;)
|
|
Bar_tek |
09.01.2017 20:44 |
Artur, mógłbyś pisać na jakim filmie robione :) mnie to zawsze interesuje :)
|
|
Mateusz J. |
09.01.2017 20:53 |
Pewnie Ektachrome ;)
|
|
UOP |
09.01.2017 21:38 |
Od połowy 2003 r. miałem już wybranego faworyta i praktycznie tylko na nim "jechałem": Kodak VS 100. Proszę się nie śmiać :)) O ile Kodak robił ch***e negatywy, o tyle ten konkretny diapozytyw VS (chyba Vivid Saturation się to tłumaczyło) był, jak dla mnie, bezkonkurencyjny. Nie będę się tu wymądrzał o rozpiętościach tonalnych i innych szmerach-bajerach, bo się na tym kompletnie nie znam ani nie mam takich ambicji. Po prostu fotki były konkretnie nasycone, co lubię, kontrastowe (ale nie do przesady) i dawał sobie radę także w gorszych warunkach, nie łapał jakichś zafarbów. Czego chcieć więcej! Wcześniej testowałem inne Kodaki, Fuji - wszystko do bani. VS przy nich to było "niebo a ziemia". Chociaż do focenia parowozów w słońcu nie za bardzo się nadawał, szczegóły w czerni trochę zatracał. No, ale to nie problem, bo aż tak często na parowozy znów nie jeździłem.
|
|
Bar_tek |
10.01.2017 20:27 |
:) Jak już przy tym filmie jesteśmy, to Kodak go ma znowu produkować, jeszcze na koniec tego roku ma być w produkcji. Na dzień dzisiejszy Kodak ma fajne negatywy, Ektara i Portry :)
|
|
Mateusz J. |
11.01.2017 00:00 |
Żadne negatywy nie są fajne w porównaniu do diapozytywów. A powracający Ektachrome, choć cieszy, to nie wróci raczej w wersji VS, a jako reintrodukowany G (bodajże był to ultra fine grain). Imho G nie różnił się niczym od bardzo przeciętnej Provii Fuji, która dawała brzydkie, wypłowiałe kolory. E100VS to była klasa sama w sobie, 4 lata temu fuksem udało mi się zdobyć jeszcze jego dwie rolki z jednej z ostatnich partii produkcyjnych. Feeria barw zwłaszcza na moich jesiennych zdjęciach z Przeworska jest niesamowita.
|
|
SU45-164 |
11.01.2017 01:57 |
Nie ma sensu komentować takich zdjęć, wystarczy obejrzeć. + !
|
|
|