EU07-446 z lekko opóźnionym (dzięki temu w ogóle zdążyłem tu zajechać) pociągiem EIC 1353 "Tatry" z Warszawy Wschodniej do Zakopanego zbliża się do mostu nad Białym Dunajcem. Kurcze, nie spodziewałem się, że będzie tak DYMAŁ w tym miejscu! Nie dość, że most, to tuż przed nim jest jeszcze przejazd z kiepawą widocznością (zwłaszcza w padającym jak wtenczas śniegu) chroniony zaledwie przez SSP. Nie wiedziałem jaka tam jest szlakowa, lecz przyzwyczajony do polskich realiów - sądziłem, że umiarkowana. A ten ani myślał zwalniać i przeleciał stówą, albo i lepiej. No i fajno, tym lepiej, bo od przejazdu poprzedniego pociągu zdążyło upłynąć na tyle dużo czasu że napadało sporo nowego śniegu, tak że pęd rozcinanego przez pociąg powietrza porwał ładny tuman białego puchu :)
Dodano: 30.12.2016 23:01
|