Tego dnia już od poranka było duszno i ciepło, na początku czekaliśmy na skład przy linii do Siemianówki. Skład wjechał do Czeremchy, na niebie pojawiały się masywniejsze chmury. Z daleka było słychać już pierwsze wyładowania. ST48 obleciała skład i po godzinie wyruszyła w stronę Białegostoku. Wracając szynobusem za Bielskiem Podlaskim zaczęło padać,a przed Lewickimi do naszego pociągu zaczynała się wlewać woda przez okno i dach. Tego dnia cały Białystok i okolice zmieniły się w wielkie jezioro. Pozdrawiam moich towarzyszy ;)
Dodano: 14.08.2016 12:05
|