Średzka Kolej Powiatowa. Inny świat, w którym, wydawać by się mogło, czas się zatrzymał - przynajmniej dla kogoś odwiedzającego to miejsce od czasu do czasu. Dla mnie, jako stałego bywalca, był to świat, którego losy toczyły się w kierunku nieuchronnego upadku - nieubłaganie zbliżał się termin rewizji wewnętrznej kotła parowozu Px48-1756, pojawiły się pomysły likwidacji części trasy, a władza pozostawała głucha na postulaty dotyczące zmian sposobu prowadzenia ruchu. Nie prowadzono praktycznie żadnych inwestycji, a te które się toczyły, wykonywane były niedbale. Angażowane przeze mnie i przez kolegów z TPKŚ siły szły w zasadzie na marne, jedynie udało się intensywną akcją wybić władzy z głowy pomysł likwidacji trasy. Nie zmieniło to jednak podejścia włodarzy.
Parowóz musiał zostać wycofany z eksploatacji z końcem maja 2014 roku, oczywiście bez szans na naprawę, a w jego miejsce sprowadzono lokomotywę spalinową z Gniezna. Brak lokomotywy parowej, absurdalnie wysokie jak na trakcję spalinową koszty wynajmu pociągu, jak i brak jakichkolwiek działań marketingowych spowodowały, że kolejka po prostu straciła klientów i zawieszono jej kursowanie. Sytuacja znalazła finał w jesiennych wyborach samorządowych - wówczas ekipa rządząca powiatem, prezentująca szeroko zakrojony "tumiwisizm", definitywnie została odklejona od stołków. Nowa władza przypomniała sobie o grupie młodych ludzi, którzy od lat wychodzili z propozycjami zmian na kolejce, działali dla jej promocji i własnymi siłami i środkami dokonywali napraw taboru. Rok 2015 upłynął pod znakiem wielkiej reorganizacji: zlikwidowano Zarząd Dróg Powiatowych, który dotychczas zarządzał kolejką, a majątek został oddany w użyczenie Towarzystwu Przyjaciół Kolejki Średzkiej "Bana". Z miejsca ruszyły intensywne prace: wykonano naprawę główną wagonu bagażowo-pocztowego, zaczęto pisać konieczne do prowadzenia ruchu instrukcje oraz Dokumentacje Systemu Utrzymania, a także dokonano wstępnego demontażu parowozu w celu jego przygotowania do naprawy głównej. Podpisana w październiku umowa na realizację zadania publicznego w ramach inicjatywy lokalnej pt. „Przygotowanie Średzkiej Kolei Powiatowej do wznowienia ruchu turystycznego na linii kolei wąskotorowej Środa Wielkopolska – Zaniemyśl” objęła dofinansowanie na wykonanie napraw torowiska, naprawy głównej wagonu osobowego typu 1Aw, wykonanie oględzin budowlanych, zakup materiałów oraz zatrudnienie pracowników. Niedługo potem ogłoszono przetarg na wykonanie naprawy głównej kotła parowozu Px48-1756.
Jesień upływa na intensywnych pracach w torowisku oraz nad dokumentacjami. Dzisiaj nareszcie parowóz wyjechał na wyczekiwaną naprawę do Pyskowic. Teraz, jeśli nie wyskoczy nagle jakiś niespodziewany "babol", wszystko już powinno iść gładko i wygląda na to, że niedługo zrealizuje się sen o powrocie pary na tory średzkiej bany. Cieszy fakt, że gdy władzy się chce i ma ona pod ręką ludzi, którzy wiedzą jak coś zrobić, to okazuje się, że można zrobić właściwie wszystko.
Gwoli kronikarskiego obowiązku, zdjęcie przedstawia parowóz Px48-1756 ruszający spod szopy do podjęcia wynajętego pociągu do Zaniemyśla. Zza wrót hali wyglądają Lyd1-210 i nieczynny Px48-1920. Dzień później kolejka hucznie świętowała swoje 110-lecie, co było ostatnią większą imprezą zorganizowaną tam przez władze powiatowe.
Dodano: 07.12.2015 23:00
|
