Tak wygląda linia 229 (Pruszcz Gdański - Łeba), na odcinku między Goszynem, a Bielkowem. Niestety okolica samego przystanku osobowego Goszyn jest jeszcze gorsza, brakuje około 300 metrów torów. W drugim kierunku, czyli w stronę Bielkowa, wcale nie jest lepiej - ukradziono około 400 metrów torów, a około 50 leży już przygotowana do kradzieży. Policja nic z tym nie robi, jest ciche przyzwolenie na kradzieże z terenu PKP. Kradną nawet drzewa w biały dzień. Pamiętam jak jeszcze 4 - 5 lat temu jeździły tędy drezyny. Teraz już nic nie pojedzie. Tak odchodzi w zapomnienie, moim zdaniem najpiękniejsza, wytyczona przez lasy i nad jeziorami, linia w województwie pomorskim. Podobno miała być reaktywowana do 2013, ale nic się nie dzieje i nic nie wskazuje, na to że coś się ruszy.
Moja wizja linii jest taka, że pociągi dalekobieżne zatrzymują się w Pruszczu Gdańskim i turyści jadą z pominięciem Trójmiasta prosto nad pełne morze. Po za tym jest cała masa osób mieszkających na nowych, wielkich osiedlach położonych blisko linii. To była by świetna alternatywa dla zakorkowanych dojazdów do Gdańska.
KODAK EKTAR 100
Dodano: 21.05.2014 10:45
|