Na peronie Ona..
Jej oczy wpatrzone w peronowy wyświetlacz..
Najpierw 5, potem 10, 15 i 25...minut opóźnienia..
I wreszcie niezapowiedzianie, jakby znienacka, pojawia się wyczekiwany skład..
(Niestety dziś nie potrafię odtworzyć jego relacji..)
Wszystko przez trójmiejskie remontowe perturbacje.
Dodano: 08.03.2016 22:19
|